Lubię kartki na specjalne okazje. Czasem brak mi pomysłu, czasem pomysł pojawia się od razu. Choć najczęściej zdarza się że owy pomysł przychodzi na samym końcu, tuż przed ostatecznym czasem. Wtedy realizacja nie jest łatwa, ale z reguły udaję się zrobić wszystko na czas. Zobaczcie co udało mi się wyczarować na czterdzieste urodziny pewnej pielęgniarki. Zapraszam Was też do zobaczenia co moja MAMA zrobiła z tej samej okazji.