Nie powiem, było to zamówienie - wyzwanie, jak dla mnie. Ale efekt osiągnęłam wydaje mi się dobry. Co prawda relacji osób, które zamawiały te walentynkowe kartki jeszcze nie znam. Ale myślę, że spełniłam swoje zadanie. Obrazki zostały namalowane gwaszami, oj dawno już nie malowałam, zdolności mi powoli zanikają... ;] Na wilczych sierściach, mało widoczne niestety embossingowane serduszka.
Wow!!!! Przecudne!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńserduszka widać! :)
cudowne!!!!
OdpowiedzUsuńOj zdolne masz rączki i wcale nie widzę zanikających zdolności
OdpowiedzUsuńkarteczki świetne i widać wszystko jak należy :)
OdpowiedzUsuń