Przede wszystkim pragnę złożyć Wam wszystkim gorące życzenia spokojnych i dobrych świąt oraz ostrzegam że dzisiejszy post jest dla wytrwałych :)
Nie wiem jak u Was z pogodą, ale u mnie za oknem prószy śnieg na zmianę ze świecącym słońcem.
Nie miałam ostatnio czasu na to by spędzać na blogu zbyt wiele czasu. Wychodzę rano przed 7:00 do pracy, a wracam na 20:00. Najczęściej idę spać za raz po tym jak zjem i się umyje, nawet nie mam siły włączać komputera, a co dopiero siadać do papieru. Szczerze powiedziawszy to mój pierwszy dzień wolny w całości od tamtej niedzieli, którą spędzałam w pracy. A te dni teraz przed świętami były w cukierni wykańczające i to mocno. Eh, no ale póki co na to nic nie poradzę.
Chciałabym nadrobić zaległości i pokazać Wam jakie piękne kartki dostałam od dziewczyn z Kreatywnego Pola. Kochane nawet nie wiecie jak mi było ogromnie miło i za razem wstyd, że sama nic dla Was nie przygotowałam. Dziękuję Wam bardzo!
Nie miałam ostatnio czasu na to by spędzać na blogu zbyt wiele czasu. Wychodzę rano przed 7:00 do pracy, a wracam na 20:00. Najczęściej idę spać za raz po tym jak zjem i się umyje, nawet nie mam siły włączać komputera, a co dopiero siadać do papieru. Szczerze powiedziawszy to mój pierwszy dzień wolny w całości od tamtej niedzieli, którą spędzałam w pracy. A te dni teraz przed świętami były w cukierni wykańczające i to mocno. Eh, no ale póki co na to nic nie poradzę.
Chciałabym nadrobić zaległości i pokazać Wam jakie piękne kartki dostałam od dziewczyn z Kreatywnego Pola. Kochane nawet nie wiecie jak mi było ogromnie miło i za razem wstyd, że sama nic dla Was nie przygotowałam. Dziękuję Wam bardzo!
I jeszcze chciałabym podziękować. Choć minął już ponad miesiąc od moich urodzin, dziękuję Novince i Edi-th za kartki urodzinowe były i są piękne. Nie wiedziałam co mam mówić jak je zobaczyłam. Przykro mi tylko że poczta zawiodła i nie dostałam kartki od Wikuchy, która również wysłała swoją karteczkę.
I tu jeszcze kartki razem :)
A na koniec krótka relacja z kiermaszu wielkanocnego, który odbył się w ubiegłą sobotę 31.03. u nas na rynku. Pogoda była fatalna, padał śnieg na zmianę z deszczem. Wiało tak że wiele rzeczy ze straganów fruwało w powietrzu. Kartki trzeba było przypinać szpilkami do materiału. Kilka razy mało co silny wiatr nie porwał kilku pierwszych namiotów... No a przez pogodę było mało ludzi. Choć i tak będę ten dzień miło wspominać. :)
Dziękuję za wszystko i spokojnego dnia Wam życzę!
Wielu radosnych i niepowtarzalnych chwil na Święta Wielkanocne, serdecznych spotkań rodzinnych przy świątecznym, suto zastawionym stole, przyjaznych rozmów, miłych gestów i wszelkiej pomyślności
OdpowiedzUsuńPiękne kartki. Na straganie same wspaniałości.
Karteczki są super!
OdpowiedzUsuńDobrze czasami też coś dostać od innych...