Dziś będzie o moim pierwszym tak wielkim zamówieniu, choć jeszcze nie pokażę zdjęcia grupowego kartek, tylko taką małą zajawkę :) Grupowe będzie kiedy indziej.
Kartki w ilości sztuk 50 poleciały w tym tygodniu do Pani Marzeny do Szwecji. Jest to moje pierwsze tak ważne zamówienie, gdzie mogłam się wykazać. Momentami praca była nie lada wyzwaniem, ale z efektu końcowego jestem zadowolona. Mam również nadzieję że i moja zleceniodawczyni również będą się kartki podobać :)
A co do kartek, będę pokazywać wszystkie stopniowo :)
A co do kartek, będę pokazywać wszystkie stopniowo :)
super, z niecierpliwością czekam na więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńnapewno wszystkie warte zobaczenia wiec bede zaglądać :)
OdpowiedzUsuńTy nie trzymaj w napieciu, Ty pokazuj :)
OdpowiedzUsuńO wow, jeszcze powiedz, że każda kartka jest inna?
OdpowiedzUsuńPS. Jedziesz do Wawy?
Zaciekawiłaś mnie...
OdpowiedzUsuńGunia, w 85% każda inna :)
OdpowiedzUsuńA co do Wawy, na 95% będę jechać, w zależności czy będę już pracować i czy uda mi się wolne wybłagać...