Za oknem zimno i deszcz, aż szkoda wspawać z łóżka... No ale trzeba, bo wypadało by się w końcu pokazać na wykładach - tak jak by.
A co do karteczek to powstały takie 4 sztuki. Mieszanka papierów od ILS, z UHK, z Studio75, a stempelki z The Mini Art. Do tego kaboszon z bazą w starym złocie. Trochę tuszów i perełki w płynie.
A na koniec pokażę Wam mój sobotni zakup.
Urocze małe słoiczki, piękne są, ostatnie dwie sztuki dorwałam :)
Świetne kartki, istne cudeńka.
OdpowiedzUsuńA słoiczki też słodkie:D
Cudowne karteczki;D
OdpowiedzUsuń