Uprzedzam to będzie długi post i tylko dla wytrwałych :D
Najpierw chciałabym pokazać prace konkursową na zlot dla UHK. Praca jest dość nie typowa ponieważ świeci :D Elektrykę pomagał mi instalować "Brat" bo tego nie umiem... Całość dość sobie warzy po przez to właśnie. Zawieszka ma 11,5cm średnicy i 2,2 cm, więc jest standardowa jak poprzednie jej wydania. Zapraszam do zobaczenia zdjęć. Zapomniałabym zawieszka zajęła II miejsce :)
A tu dowód że świeci i to całkiem przyzwoicie :)
Co do zlotu to było fantastycznie! Dziękuję Ewa za kapitalną podróż do Warszawy, Novince za nocleg i wspaniałą gościnę! Anecie za miłą niespodziankę na koniec i każdemu z kim mogłam porozmawiać i spotkać się, Daga, Wiola, Oskar, Ines, Mrouh, Drycha, Tusia, Gizmo, Karmeleiro, Encza, Uhk, Aleksandra, Alicja z cudownym identyfikatorem z truskawkami i wszystkim tym których nie wymieniłam, a zostali pominięci... A ponieważ nie miałam własnego aparatu, to kilka zapożyczonych od Novinki (za jej zgodą) zdjęć tylko pokażę.
Na koniec mój identyfikator:
Łeeee, to ma być długi post?? ;)
OdpowiedzUsuńKochana, ja też Ci dziękuję! Dzięki Tobie te niemal 5 godzin minęło jak z bicza trzasnął. Pamiętaj na co się umawiałyśmy ;)
A co do Twoich prac - wszystko macałam i mogę powiedzieć, że zdjęcia, choć dobre, nie oddają piękna Twoich wytworów :)
W trakcie pisania się trochę skrócił... xD
OdpowiedzUsuńPamiętam :D
Przepiękna praca,chciałam zapytać czy moge wykorzystać twój pomysł z pudełkiem ,oczywiscie srodek bedzie inny?
OdpowiedzUsuńEla pewnie że tak z miłą chęcią zobaczę Twoja interpretacje :)
OdpowiedzUsuńZawieszka jest przecudna! Chętnie powiesiłabym coś takiego na swojej ścianie tylko trochę większego :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna zawieszka, zresztą jak wszystkie Twoje!
OdpowiedzUsuńPiękna ta zawieszka :)
OdpowiedzUsuńmnie powaliłaś tą świecącą zawieszka :) Super wygląda i w dzień i w nocy. A targów zwyczajnie Ci zazdroszczę... słyszałam o nich, ale niestety za daleko i sama bym się nie wybrała... eh.... Może za kilka lat... Dzięki za zdjęcia, choć nie Twoje ale za ich udostępnienie przynajmniej pooglądam sobie jak tam było. :)
OdpowiedzUsuńCudowna!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna praca!!!
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka i identyfikator,szkoda wielka,że rozminęłyśmy się w tym tłumie,może następnym razem się uda,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowita zawieszka. Mistrzowskie wykonanie i zaskakujące jest jeszcze to, że świeci! Super. :)
OdpowiedzUsuńA ja tą latarenkę na żywo widziałam :) niesamowita jest :) Ale fajnie tak ją zobaczyc w ciemności :) I identyfikator równie uroczy :) Ewcia ma rację - zdjęcia nie oddają całego uroku :)
OdpowiedzUsuńUściski ślę
Truskawkowa Ala