Wróciłam. Wcześniej niż planowałam lecz pogoda zupełnie nie sprzyjała w dniu dzisiejszym. Moje ukłony dla tych co w tą pogodę biegali dziś po boisku.
Przede wszystkim dziękuję za miłą atmosferę i rozmowy z wieloma kreatywnymi duszami :) Pod tym względem było jak dla mnie fantastycznie :)
I jeszcze kilka zdjęć - dziś relacja na szybko, może jutro będzie troszkę obszerniej :)
Rzut oka na lewo i na prawo od naszego stoiska:
Później dostałyśmy ściany do namiotu ze względu na padający deszcz.
I jeszcze urywek z boiska:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz