Dziś chciałabym pokazać coś nad czym pracowałam cały weekend, z przerwami na porządne sprzątanie swojej "pracowni". Ale zanim będzie co to, to muszę powiedzieć po co w ogóle... :)
Więc 13-14 lipca wybieram się na imprezę Kato Hato jest już to druga edycja tej zabawy - o samej idei tego spotkania przeczytacie więcej wchodząc na ich stronę, już ją podlinkowałam. Dzięki grupie Handmade Ślaski udało mi się załapać na tą imprezę i to dzięki nim oraz wielu innym sponsorom, będę mogła promować tam swoje rękodzieło. A skoro promować, to wypadało by ładnie to wszystko wyeksponować. Stąd idea tego, co widzicie na zdjęciu poniżej. Mój pierwszy własnoręcznie zrobiony stojak/regalik na kartki i nie tylko.
A jak powstał? Jest całkowicie recyklingowy. Wykorzystałam tu stare okładki od zeszytów. Jak już wcześniej wspomniałam robiłam porządki. Okładki zostały obdarte z pierwszej warstwy przynajmniej wstępnie, albo raczej na tyle na ile miałam cierpliwości. A później posklejane, najpierw magikiem, później na dokładkę taśmą klejącą, co na zdjęciu widać. Na koniec całość została wyklejona papierem pakowym.
Tu zdjęcie już gotowej z boku.
I środek od wewnątrz: jest mini półeczka na drobiazgi, miejsce na zarobione fundusze, bądź coś innego. W każdym razie tył starałam się zagospodarować tak, by był praktyczny i by wykorzystać wolne miejsce.
To jest po prostu genialne! Uważam, że powinnaś opatentować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
aaa, spryciulo! uwielbiam takie wynalazki w stylu pomysłowego dobromira:-) genialny stojaczek!
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobię sobie taki drewniany... Marzenie :D
UsuńŚwietny pomysł na stojaczek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo :D
OdpowiedzUsuńNie napisałam w poście, ale wiecie że ma prawie 50cm :)
genialny pomysł w swej prostocie
OdpowiedzUsuńŚwietny ten stojak! I jak z tyłu jeszcze fajnie wykorzystany :)
OdpowiedzUsuńSzczerze to tył mi się nawet bardziej podoba, hihi :D
UsuńŚwietny pomysł, a tył po prostu genialny!
OdpowiedzUsuń