Album, który dziś chcę Wam pokazać powstał na przełomie luty / marzec, lecz przyznam się szczerze że nie mogłam się zabrać za jego zdjęcia... Ale dziś mi się udało i chciałabym go Wam pokazać. Baza i wszytskie inne dodatki tekturowe pochodzą ze Scrapińca. Ogólnie jest tu mieszanka materiałów, papiery z UHK, Studio75, TSC i jeszcze trochę innych, dodatki również są totalną mieszanką, stempel i część kwiatów ze Scrap.com.pl, metalowe zawieszki pochodzą natomiast z Beadsa. Album mogłam zbindować dzięki uprzejmości Shiart :)
Prawie wszystkie miejsca na zdjęcia są podwójne dzięki czemu zmieści się więcej zdjęć.
A teraz zapraszam do zdjęć - miłego oglądania!
Chciałabym jeszcze podziękować gorąco za Wasze wspaniałe komentarze, które napawają mnie optymizmem i dają dużo radości - jesteście wspaniali :) Dziękuje też tym którzy nie dawno zagościli w moje skromne progi i odwiedzają mnie częściej :)
Uroczy wyszedł. A poza tym to Ty nie masz dla mnie litości: miałam z pierwszymi zakupami scrapowymi poczekać do września, a patrząc na takie cuda, trudno siedzieć w miejscu! ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczną pamiątkę stworzyłaś! Jestem pewna, że nie jedną łzę wzruszenia wywoła... :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym albumie... Jest dopracowany w każdym calu. Zazdroszczę talentu...
OdpowiedzUsuńWspaniały album! Będzie piękną pamiątką:) Każda kartka jest ślicznie skomponowana i pięknie dobrana kolorystyka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)