Jak mówiłam za raz po przyjeździe do domu nie było czasu na zdjęcia.
Tak więc zdjęcie poniżej to moje skromne zakupy. Nie odczuwałam potrzeby kupowania zbyt wiele, bo pamiętna nagroda ze Scrapińca bardzo mocno zasiliła mój warsztat.
Praca z pierwszego pokazu: Pokaz kartka świąteczna z Magiczną Kartką z Gosią. Co prawda nie kartki lecz tagi powstały podczas pokazu, ale zabawa przednia :)
A tu praca z ostatniego make&take na koniec dnia: make&take ze ScrapManem i sklepem przyda-się.pl
I na koniec wspólne zdjęcia po skończeniu pracy, zdjęcie podkradzione z bloga sklepowego przyda-się.pl
ale fajnie...cudne dzieła powstały:)
OdpowiedzUsuńŚliczna praca. Ja miałam to szczęście i widziałam na żywo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam