Ostatnio miałam okazję robić zaproszenia ślubne. Wstępnie zostały wykonane dwa projekty aby klientka mogła wybrać ten, który bardziej jej się spodoba. Miało być bez przepychu i elegancko. Zobaczcie, tak prezentują się obie wersje zaproszeń:
Zwyciężyła jednak ta wersja i powstało jeszcze 5 takich zaproszeń:
I tu w komplecie:
A wy która wersję byście wybrali ? :)
O jej, oba projekty są bardzo śliczne, ciężki orzech do zgryzienia. Chyba bym wybrała ten z jednym kwiatuszkiem, całe białe zaproszenie.
OdpowiedzUsuń