Chciałabym dziś pokazać Wam coś jeszcze. Moją ostatnią pracę:
Komódka na biżuterię została stworzona na zamówienie, jako prezent urodzinowy. Wykonałam ją z różnorodnych papierów i specjalnego kartonu grubości 2,5mm.Mam nadzieje, że się Wam spodoba :)
sama ją zrobiłaś?! jak???
OdpowiedzUsuńgenialna jest! też taką chcę!
Jest piękna! Gratuluję pomysłu. Nie wiem jak innym ale mi się podoba bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Komódka jest prześliczna. Ma mnóstwo szufladek i zakamarków w których można pochować drobiazgi. Uwielbiam takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńmajstersztyk normalnie!!!!! :)
OdpowiedzUsuńWow! Jest perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńFantastyczna. Musiała być bardzo pracochłonna. Te malutkie kokardunie są rozbrajające.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za wyróżnienie.
sliczna komódka!:-) i jaka precyzja - musiałaś się nieźle napracować!;-)
OdpowiedzUsuńcudna jest, a ta szufladka odchylana boska :) Jak Ty to zrobiłaś??
OdpowiedzUsuńRewelacyjna, doskonale przecyzyjna! I dziękuję za wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńco do Twojej przygody z nożykiem - ja jeśli się nie zatnę przy pracy to jest święto:P Mój TŻ ciągle mi powtarza, że zabierze mi wszystkie ostre narzędzia bo sobie tylko krzywde robie heheh
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że paluszek już się goi - ja nie zapomnę jak ciachnęłam się w palec na zgięciu - na kosci...oj goiło się z tydzień..:-) buzki
oniemiałam, wspaniała rzecz. gdybym sama miała mniej biżuterii, na pewno bym sobie coś takiego zamówiła. ;P osoba tym prezentem obdarowana na pewno nie będzie mogła się na nią napatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńhttp://miidori-art.blogspot.com/
Istne szaleństwo :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjna!! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem :) zazdroszczę przestrzennej wyobraźni, która dłoniom wykonywać takie cuda :) Dzięki za udział w zbawie Candy
OdpowiedzUsuńAle śliczności!
OdpowiedzUsuńGenialna!! Nie moja kolorystyka, ale to i tak nie mienia faktu, że bardzo mi się podoba. Śliczna. Osoba obdarowana na pewno była zachwycona.
OdpowiedzUsuń