Wiosna, wiosna, wiosna, kolorowy zawrót głowy. Jakoś tak lepiej jak już słonko częściej świeci. Tak sie złożyło że w niedzielę wieczorem wpadłam na pewien pomysł. Dzień wcześniej pewna kochana osoba podrzuciłam mi wspaniałe świeczuchny, które nie dość że mają rewelacyjnie zielony - wiosenny - kolor, to jeszcze pięknie pachną. Mój zamysł idealnie się wpasował w kolejne wyzwanie HompArtu - "Witamy Wiosnę", gdzie obowiązują radosne kolory i trzeba było wykorzystać kwiatek samemu zrobiony, tak więc zgłaszam tam moją pracę :)
Chciałam jeszcze dodać, że sam pomysł kartek ze podgrzewaczami podpatrzyłam już dawno o TU, ale jakoś nie miałam natchnienia na takie cuda. Z chęcią poznam Wasze opinie i przypominam o moim candy.
Miłego wieczoru!
ale się napracowałaś.Podziwiam. Dziękuję za udział w wyzwaniu HopmArt.
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, fajny pomysł z tymi świeczkami bardzo mi sie podoba :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, taka delikatna i pomysłowa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczna karteczka i podgrzewacze udało Ci się kolorystycznie dobrać do całości.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Piękna ta karteczka :)
OdpowiedzUsuń