Kolejny dzień i kolejna bombka, a trochę mi ich jeszcze zostało do pokazania. Dziś w kolorach złota i pomimo śniegu jakoś tak cieplej na makiecie się zrobiło. Jest to pierwsza bombka z płotkiem. Wszystkie płotki jakie będę pokazywać na makietach powstały z zapałek. odpowiednio wystrugane i docięte. Podobnie jak poprzednia zielona bombeczka ta też ma 10cm.
A wszystkie te przygotowania moje i mojej mamy,
są po ty byście 29 listopada w Krakowie mogli
zobaczyć i zakpić nasze dzieła :)
są po ty byście 29 listopada w Krakowie mogli
zobaczyć i zakpić nasze dzieła :)
piękne:)
OdpowiedzUsuńWitaj powiem szczerze że jak na budowlańca to prześliczny domek zbudowałaś - fajnie tu u ciebie spodobało mi się i będę częstym gościem - również zapraszam do mnie ciepło pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńcudo:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te bombki robisz :) a nawet są genialne. Pewnie duæo czasu potrzeba aby co takiego zrobić i szczerze mówiąc nie wiedziałabym od czego zacząć. Świetna robota ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
UsuńWiesz ja na początku też nie wiedziałam od czego zacząć, ale powoli na błędach się uczyłam :) A czasu trzeba trzeba i czasem cierpliwości :)
Uwielbiam takie rzeczy! Cóż za talent !!!
OdpowiedzUsuńczadowe są te Twoje bomby :D
OdpowiedzUsuńDzięki :D
Usuń