Tak, tak od tygodnia zbieram się do napisania jak było i co się działo. Tylko jakoś mi to nie wychodziło. A więc sobota tydzień temu, to jeden z lepszych minionych dni. Kolejny zlot w Krakowie i jak zawsze wiele emocji, nowych twarzy, wiele wspaniałych przeżyć!
W tym roku ze względu między innymi na pracę, nie miałam za dużo czasu na przygotowania. Sami wiecie jak to czasami bywa. Powstała tylko jedna praca - identyfikator.
A wyglądał tak: Dodam że ma jakieś 6,5cm x 8cm
Cały bajer mojego identyfikatora polegał na oświetleniu, podobnie jak
TU wykorzystałam oświetlenie za pomocą małej bateryjki i diod. A to już efekt końcowy:
Tu jeszcze drzewko w trakcie pracy:
Na koniec mogę powiedzieć że za identyfikator zgarnęłam nagrodę główną. Konkurs na identyfikator organizował sklep Scrapiniec i to właśnie dzięki niemu jak i wspaniałym osobą ze stoiska zawdzięczam pierwsze miejsce. Dziękuję, bardzo, bardzo mocno.
Jeszcze zakupy jak by inaczej i bilecik z imprezy.
A tu cudeńka stworzone z masy MS na pokazach produktu:
No i miła niespodzianka - "ścinki" od
Viol:
A na koniec o nagrodzie za identyfikator. Scrapiniec ufundował za pierwsze miejsc bon o wartości 250zł - tyle dobroci kupiłyśmy wspólnie z mamą że łooooo... No i jeszcze zdjęcie owych cudeniek: wierzcie mi same piękności
Dziękuję wszyskim którzy byli, z którymi mogłam spędzić czas, porozmawiać, dowiedzieć się tyle wspaniałych rzeczy :) Wszyscy jesteście wspaniali !